Rząd niebawem przedstawi założenia ustawy, której celem będzie likwidacja NFZ. Rola województwa w planowaniu świadczeń medycznych będzie większa, Ministerstwo Zdrowia zachowa jednak kontrolę nad pieniędzmi, przeznaczanymi na poszczególne zabiegi. Resort oświadczył, że jest również gotowy leczyć pacjentów za darmo. Koniec NFZ zapowiadany przez PiS w kampanii wyborczej, stanie się faktem. Ma powstać budżetowy fundusz celowy, z którego będą pochodziły pieniądze na leczenie. Struktury NFZ, który dysponuje ok. 70 mld zł, zostaną przekształcone w wydziały zdrowia przy urzędach wojewódzkich. Będą one odpowiadały za realizację polityki zdrowotnej na swoich terenach, jednak nad wydatkowaniem tych środków Ministerstwo Zdrowia będzie mieć bezpośrednią kontrolę. Prawo do bezpłatnego leczenia będą mieć wszyscy obywatele i rezydenci w Polsce. Prace nad nowym modelem ochrony zdrowia prowadzone są przy założeniu jego neutralności budżetowej, czyli w momencie wprowadzenia kosztowałby tyle, ile obecny. Jednak minister zdrowia chce, by docelowo budżet publicznego lecznictwa wzrósł z 4,4 proc. PKB rocznie do 6 proc., czyli o prawie 30 mld zł.