Jak wynika z najnowszych prognoz KE W 2024 r. wzrost PKB Polski wyniesie 2,7 proc. w skali roku, a inflacja powinna spaść do 5,2 proc. Poprawa ma być widoczna w 2025 r., gdy PKB ma wzrosnąć o 3,2 proc., a inflacja obniżyć się do 4,7 proc. W skali całej Unii poziom inflacji ma być niższy niż w Polsce, ale jednocześnie niższy będzie też wzrost gospodarczy.

Ogólne prognozy gospodarcze dla Unii Europejskiej przewidują opóźnienie ożywienia wzrostu gospodarczego z jednoczesnym przyspieszeniem spadku poziomu inflacji. Niski wzrost gospodarczy w poprzednim roku sprawił, że podstawy gospodarcze wspólnoty są obecnie słabsze.

W 2023 r. wzrost PKB w całej UE wyniósł 0,5 proc., a w obecnym roku ma to być 0,9 proc. Wyraźniejsza poprawa widoczna ma być w 2025 r., kiedy wzrost ma sięgnąć 1,7 proc. Szybciej spadać ma natomiast inflacja – z 6,3 proc. w 2023 do 3 proc. w 2024 i 2,5 proc. w 2025 r.

Jak wskazano w nowych prognozach KE, w 2023 r. polska gospodarka urosła o 0,2 proc., czyli mniej względem wcześniejszych prognoz. Analitycy przewidują, że głównym czynnikiem wzrostu pozostanie konsumpcja prywatna. W 2025 r. większy wpływ na gospodarkę mieć mają inwestycje napędzane środkami unijnymi.