Jak ocenia prezes NRA, Elżbieta Piotrowska-Rutkowska - trzeba uporządkować kwestię reklamy suplementów diety w mediach, gdyż reklamy wzbudziły przekonanie, że nie da się żyć zdrowo bez suplementacji. W 2014 r. pacjenci wydali na suplementy ponad 3,5 mld zł, a w 2018 r. przeznaczą na ich zakup 5 mld zł. Suplementy prezentowane są nierzadko tak, jakby były lekami, przypisuje się im bowiem właściwości lecznicze, co nie jest prawdą. Niepokojącym zjawiskiem wśród Polaków jest tendencja do samoleczenia się. Kupowanie preparatów na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem czy farmaceutą może powodować niebezpieczne interakcje z lekami, zaburzać ich wchłanianie, prowadzić do spadku ciśnienia krwi czy arytmii serca. Kontrola nad tym kto, w jakich warunkach i jakie produkty sprzedaje jest konieczna. Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej pozytywnie odniosła się do pomysłu wprowadzenia certyfikacji suplementów diety: – Jesteśmy za tym, aby w aptekach sprzedawane były suplementy spełniające odpowiednie wymogi jakościowe, a więc takie, których skład jest zgodny z deklaracją producenta – podsumowała Elżbieta Piotrowska-Rutkowska.